IV liga: Obra Kościan – Biały Orzeł 1-0

Na inaugurację nowego sezonu Obrzanka pokonała na własnym boisku Białego Orła Koźmin Wlkp.

Od początku spotkania na boisku dominowali gospodarze. W 10 minucie z bliskiej odległości przestrzelił Tomasz Marcinkowski. Dziesięć minut później kolejną sytuację do objęcia prowadzenia miał Dawid Jarka, ale nieczysto trafił w piłkę. Po przerwie groźną sytuację mięli zawodnicy z Koźmina. Piłka po strzale jednego z zawodników trafiła w słupek, po czym debiutujący w bramce Obry Jan Wojnowski wybił ją na rzut rożny. Wreszcie w 56 minucie kibice doczekali się bramki dla Obry. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego futbolówkę głową do siatki skierował kolejny debiutant Filip Tylczyński. W 68 minucie miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Wbiegającego w pole karne Dawida Juchacza nieczysto zatrzymał obrońca gości, ale sędzia nie odgwizdał karnego. W 78 minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Mateusz Adamski. Podopieczni Krzysztofa Knychały mogli w końcówce podwyższyć prowadzenie, lecz niestety pudłowali Tomasz Marcinkowski i Filip Tylczyński. – W piłce nożnej nie przyznaje się punktów za styl tylko za zwycięstwo a to odnieśliśmy my – podsumował spotkanie kapitan gospodarzy Igor Rudawski.

Obra Kościan – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 1-0 (0-0)

Bramka: Filip Tylczyński (56)

Obra: Jan Wojnowski – Krzysztof Chwaliszewski, Mateusz Adamski (78. Dawid Ratajczak), Igor Rudawski, Mariusz Józefiak, Dawid Jarka, Piotr Sznabel, Filip Tylczyński (85. Jakub Płotkowaik), Maciej Pierzyński (60. Maciej Przewłocki), Dawid Juchacz (72. Szymon Słoma), Tomasz Marcinkowski

Biały Orzeł: Patryk Szulc – Paweł Majusiak, Igor Skowron, Szymon Grodzki, Dawid Idzikowski (75. Mikołaj Szulc), Marcin Szymkowiak (46. Dawid Dolata), Szymon Gałczyński (75. Artur Błażejczak), Krzysztof Czabański, Alan Janowski, Jakub Szymkowiak, Adrian Derwich (85. Łukasz Bastrzyk)

Żółte kartki: Piotr Sznabel, Igor Rudawski, Tomasz Marcinkowski – Igor Skowron, Łukasz Bystrzyk