W sobotę Obra Kościan podejmowała na własnym boisku Victorię Ostrzeszów. Kibice którzy przybyli na stadion zobaczyli aż sześć bramek, a mecz zakończył się remisem.
Już w 2 minucie spotkania, po odbiorze piłki w środkowej strefie boiska indywidualna akcję przeprowadził Robert Skrobacz i goście objęli prowadzenie. Cztery minuty później padło wyrównanie po strzale Krystiana Łukaszyka. W 20 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Szymonem Kubickim znalazł się Maciej Stawiński i ostrzeszowianie ponownie objęli prowadzenie. Ten sam zawodnik w 38 minucie mógł podwyższyć na 3-1, ale z rzutu karnego nie pokonał naszego świetnie dysponowanego bramkarza. Na pięć minut przed przerwą pięknym strzałem zza pola karnego do wyrównania doprowadził Mariusz Józefiak. W 64 minucie meczu kibice znów zobaczyli piękną bramkę. Tym razem jednak jej autorem był po raz drugi w tym meczu Maciej Stawiński. Gospodarze próbowali doprowadzić do wyrównania a szczęście uśmiechnęło się do nich na cztery minuty przed końcem meczu. W polu karnym sfaulowany został Krystian Łukaszyk. Karnego na bramkę zamienił Piotr Sarbinowski. Kibice bohaterem meczu uznali bramkarza Obry Szymona Kubickiego, który mimo trzech wpuszczonych bramek wybronił karnego i wiele groźnych strzałów a także sytuacje sam na sam z napastnikami.
Obra Kościan – Victoria Ostrzeszów 3-3 (2-2)
Bramki: Krystian Łukaszyk (6), Mariusz Józefiak (40), Piotr Sarbinowski (86 – karny) – Maciej Stawiński (20, 64), Robert Skrobacz (2)
Obra: Kubicki – Chwaliszewski, Królak, Frąckowiak (46. Przewłocki), Żak (67. Biały), Jarka, Ratajczak (78. Płotkowiak), Michalak (46. Słoma), Józefiak, Sarbinowski, Łukaszyk
Victoria: Grondowy – Sztukowski, Kaźmierczak, Duczmal, Gandecki, Skrobacz, Dolata (69. Paroń), Pasiak (44. Gabiś), Skorzybót, Mazurek (60. Cerebiński), Stawiński
Żółte kartki: Chwaliszewski, Żak