Artbud IV liga: Victoria Września – Obra Kościan 2-3

Obra Kościan w meczu jedenastej kolejki odniosła bardzo ważne zwycięstwo w meczu wyjazdowym z Victorią Września. Podopieczni trenera Krzysztofa Knychały przełamali więc fatalną serię meczów bez zwycięstwa, ktora trwała od meczu z Wiarą Lecha Poznań.

Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla Obrzanki. Już w siódmej minucie kościańską drużynę na prowadzenie wyprowadził Patryk Łakomy. 

Gospodarze do wyrównania dopprowadzilili w trzydziestej piątej minucie za sprawą Groszkowskiego.

Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i obie drużyny do szatni schodziły prze bramowym remisie.

Po zmianie stron znów jako pierwsi na prowadzenie wyszli gracze z Kościana. Swoją drugą bramkę zdobył Patryk Łakomy. 

Gospodarze jednak znów doprowadzili do wyrównania na dziewięć minut przed końcem meczu Szymona Limana pokonał ponownie Groszkowski.

Gdy zgromadzeni na stadionie kibice spodziewali się podziału punktów zwycięską bramkę w drugiej minucie doliczonego czasu gry zdobył Jakub Dera kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego. 

Za tydzień Obra Kościan na własnym stadionie zmierzy się z Huraganem Pobiedziska. Początek meczu zaplanowano na godzinę 14.00.