IV liga: Obra Kościan – Pogoń Nowe Skalmierzyce 4-0

Po zwycięstwie w środku tygodnia z Nielbą Wągrowiec, Obra podejmowała na własnym Stadionie vice lidera Pogoń Nowe Skalmierzyce.

Od początku spotkania zauważyć można było, że będzie to mecz dwóch drużyn, które bardzo twardo grają w środku pola. Częściej, jednak nieczystych zagrań dopuszczali się goście z Nowych Skalmierzyc, którzy po piętnastu minutach mieli już na swoim koncie trzy żółte kartki. Pierwszą groźną akcję Obrzanka przeprowadziła w ósmej minucie. Z prawej strony w pole karne piłkę zagrał Marcin Masełkowski, na strzał z pierwszej piłki zdecydował się Mariusz Józefiak, ale piłka po jego uderzeniu powędrowała wysoko nad bramką Łukasza Borwika. W 12 minucie meczu sędzia, zamiast zastosować przywilej korzyści przerwał akcję Obry, gdy już sam na sam z bramkarzem wychodził Marcin Masełkowski. Pogoń pierwsza groźną akcję przeprowadziła w siedemnastej minucie, jednak dobra interwencja Krzysztofa Marchewki zażegnała niebezpieczeństwo. Na prowadzenie Obrzanka wyszła w 25 minucie meczu. W pole karne z piłką wpadł Tomasz Marcinkowski i płaskim strzałem pokonał bramkarza przyjezdnych. Kilka minut później kolejną dobrą okazję do zdobycia gola miała Obra. Głową piłkę zgrał Marcin Masełkowski, błąd popełnił obrońca i bramkarz Pogoni, jednak Tomasz Marcinkowski nie zdołał opanować piłki i posłał ją na środek pola karnego, gdzie nie było żadnego zawodnika Obry. Obra cały czas przeważała w środku pola i raz za razem próbowała zagrozić bramce Łukasza Borwika. Gdy wydawało się, że przed przerwą wynik nie ulegnie już zmianie, z rzutu wolnego piłkę w pole karne zagrał Krzysztof Marchewka. Błąd popełnił stoper Pogoni, do piłki dopadł Tomasz Marcinkowski i zdobył swoją drugą bramkę tego dnia. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część meczu.

Drugą połowę lepiej rozpoczęła Obrzanka. Już w pierwszej akcji mogła podwyższyć prowadzenie, jednak strzał Tomasza Marcinkowskiego okazał się minimalnie niecelny. Kilka minut później po faulu na Tomaszu Marcinkowskim z rzutu wolnego uderzył Mateusz Adamski, jednak i tym razem piłka minęła bramkę gości. W 61 minucie Obra podwyższyła wynik na 3-0. Prostopadłą piłkę z własnej połowy do Tomasza Marcinkowskiego zagrał Mariusz Józefiak, ten pierwszy wygrał kolejny już tego dnia pojedynek z obrońcą, zagrał wzdłuż pola karnego do Marcina Masełkowskiego, który pewnym strzałem pokonał Łukasza Borwika. Wynik na 4-0 w 75 minucie meczu ustalił Tomasz Marcinkowski, który zdobył tego dnia trzy bramki. Z rzutu wolnego dośrodkował Mateusz Adamski, a w polu karnym najwyżej wyskoczył zawodnik Obry i strzałem głową ustalił wynik spotkania.

Już za tydzień Obrę czeka kolejny bardzo ciężki mecz. Po pokonaniu drugiej i trzeciej drużyny w tabeli Obrzanka podejmie na wyjeździe lidera tabeli Lubuszanin Trzcianka. Początek spotkania w Trzciance o godz. 12.

Obra Kościan – Pogoń Nowe Skalmierzyce 4-0 (2-0)

Bramki: Tomasz Marcinkowski(25,48,75), Marcin Masełkowski(61)

Obra: Daniel Tomczak, Jakub Płotkowiak, Jakub Jandy, Krzysztof Marchewka, Jacek Żak, Mariusz Józefiak(63. Maciej Przewłocki), Piotr Sznabel(78. Szymon Słoma), Mateusz Adamski(83. Kacper Borowiak), Igor Rudawski, Marcin Masełkowski(70. Tomasz Olejnik)

Pogoń: Łukasz Borwik, Damian Dera, Adrian Radojewski, Mateusz Nogaj, Dawid Kuczyński, Daniel Armatys, Tomasz Kaczmarek, Dawid Rączka, Patryk Kaczmarek, Adam Majewski, Krzysztof Dymarski.

Żółte kartki: Jakub Płotkowiak, Marcin Masełkowski, Igor Rudawski, Tomasz Marcinkowski, Piotr Sznabel – Daniel Armatys, Patryk Kaczmarek, Mateusz Nogaj, Dawid Kuczyński, Damian Dera.

Michał Dominiczak.