Artbud IV liga: Centra Ostrów Wlkp. – Obra Kościan 8-2

Obra Kościan na ostatni mecz wyjazdowy podczas rundy jesiennej udała się do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie zmierzyła się z miejscową Centrą. Podopieczni Krzysztofa Knychały po niedzielnym zwycięstwie nad Victorią Ostrzeszów z Ostrowa chcieli przywieźć komplet punktów.

Sobotni mecz od groźnej akcji rozpoczęli zawodnicy Obrzanki. W czwartej minucie bliski pokonania golkipera gospodarzy był Jakub Borowiak, jednak futbolówka po jego uderzeniu poszybowała nad bramką.

Wszystko co najgorsze tego dnia rozpoczęło się w szóstej minucie. W zamieszaniu w polu karnym i nieporozumieniu defensorów Obry najlepiej odnalazł się Szymon Strączkowski i głową umieścił piłkę w bramce Szymona Limana.

Kolejna bramka tego dnia padła w osiemnastej minucie. Mateusz Adamski faulował o narożniku pola karnego a uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego druga bramkę dla Centry zdobył Jakub Kłobusek.

Obrzanka tego dnia wyglądała fatalnie. Zawodnicy z Kościana bardzo łatwo tracili piłkę i nie potrafili skutecznie zagrozić drużynie z Ostrowa Wielkopolskiego.

Najlepsza okazję do zdobycia bramki miał Kacper Borowiak, ale kapitalną interwencją popisał się Adam Dwornik.

Kolejna bramka dla gospodarzy padła w dwudziestej piątej minucie. Tym razem Szymona Limana pokonał Michał Kucharski.

Wynik pierwszej części gry na dwie minuty przed końcem ustalił Jakub Kłobusek. Do szatni gracze Obry schodzili w fatalnych nastrojach.

Podczas przerwy Krzysztof Knychała dokonał trzech zmian. Boisko opuścili Eryk Skrzypczak, Jakub Borowiak oraz Bartłomiej Raba. Na placu gry pojawili się Patryk Łakomy, Krzysztof Tomczak oraz Oskar Wulke. Niestety obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze byli stroną dominująca i zdobywali kolejne bramki.

Piątą bramkę Centra Ostrów Wielkopolski zdobyła w sześćdziesiątej minucie. Tym razem Szymona Limana pokonał Szymon Strączkowski.

Obrzanka pierwszą bramkę zdobyła w siedemdziesiątej minucie. Kacper Czuba zagrał piłkę w szesnastkę a tam dobrze ustawiony był Krzysztof Tomczak i umieścił piłkę w bramce.

Niestety gospodarze odpowiedzieli momentalnie i już dwie minuty później zdobyli kolejną bramkę. Jej autorem był Michał Kucharski.

W siedemdziesiątej piątej minucie prowadzenie Centry podwyższył Jakub Kłobusek.

Obrzankę tego dnia stać było tylko na zdobycie jeszcze jednej bramki. Ładnym uderzeniem z dystansu golkipera gospodarzy pokonał Patryk Łakomy. Wynik spotkania na osiem minut przed końcem ustalił Tomasz Krakowski.

Sobotnie spotkanie w Ostrowie Wielkopolskim było bardzo dużym rozczarowaniem. Gracze Obry zagrali bardzo słaby mecz, ale mamy wszyscy nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy i w ostatnim meczu rundy jesiennej podopieczni Krzysztofa Knychały zrehabilitują się i zdobędą komplet punktów.

Po sobotniej porażce Obra Kościan w ligowej tabeli spadła na siódmą lokatę.

Za tydzień 27 Listopada Obrzanka na własnym stadionie podejmie Koronę Piaski. Początek sobotniego meczu zaplanowano na godzinę 17.00.

W piątek odbyło się losowanie Pucharu Polski na szczeblu Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w Poznaniu. Obra Kościan w 1/16 zmierzy się na wyjeździe z LKS-em Gołuchów. Mecz zaplanowano na 30 marca 2022.