Artbud IV liga: Obra Kościan – Unia Swarzędz 0-1

Relacja wkrótce.

Obra Kościan w meczu dwudziestej trzeciej kolejki Artbud czwartej ligi podejmowała na własnym stadionie wicelidera rozgrywek Unię Swarzędz. Podopieczni trenera Krzysztofa Knychały rundę wiosenną rozpoczęli słabo. W czterech meczach o stawkę w 2022 roku Obrzanka zdobyła zaledwie dwa punkty.

Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy z Kościana. W dziesiątej minucie meczu w pole karne z piłką wbiegł Kacper Borowiak, ale dobrą interwencją popisał się Andrzej Budnik. Kolejne minuty meczu to gra głównie w środku pola. Żadna z drużyn nie była w stanie stworzyć sobie dobrej okazji do zdobycia bramki.

Goście najbliżej zdobycia bramki byli w dwudziestej drugiej minucie meczu. Na uderzenie zza pola karnego zdecydował się gracz ze Swarzędza, ale piłka minęła bramkę Huberta Przybylskiego.

Obrzanka odpowiedziała groźną akcją w trzydziestej minucie meczu. Piłke w szesnastkę dośrodkował Eryk Skrzypczak, ale Kacper Borowiak uderzył niecelnie.

Obra Kościan w końcówce pierwszej części meczu jeszcze dwukrotnie zagroziła bramce gości. Najpierw na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Jakub Borowiak a chwilę później Krzysztof Marchewka. Niestety oba uderzenia graczy z Kościana okazały się niecelne.

Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i do szatni oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron Unia Swarzędz ruszyła do ataku. Już pięć minut po wznowieniu gry goście objęli prowadzenie. Gracze ze Swarzędza wykorzystali błędy kościańskich zawodników a akcję precyzyjnym uderzeniem zakończył Kamil Kanior.

Po stracie bramki Obrzanka ruszyła do ataku. Przesunięcie większej ilości graczy do przodu skutkowało narażeniem się na kontrataki ze strony gości. Po jednym z nich w sytuacji sam na sam znalazł się gracz Unii, ale piłka po jego uderzeniu trafiła tylko w słupek.

Unici doskonałą okazję do zdobycia drugiej bramki mieli w końcówce spotkania, ale tym razem pojedynek z Hubertem Przybylskim przegrał Damian Pawlak.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i trzy punkty pojechały do Swarzędza.

Obrzanka kolejne spotkanie rozegra już w najbliższą środę. Będzie to meczu Pucharu Polski na szczeblu Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w Poznaniu. Rywalem podopiecznych Krzysztofa Knychały będzie LKS Gołuchów. Mecz ligowy Obrzanka również w Gołuchowie rozegra w sobotę. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 14.00

Ostatni mecz kontrolny przed startem rundy wiosennej rozegrała druga drużyna Obrzanki. Zespół prowadzony przez Piotra Sznabla zremisował 3-3 z Lubońskim Klubem Sportowym.