Jak ocenia trener miniony już okres przygotowawczy?
Staraliśmy się przygotować jak najlepiej. Niestety nasza infrastruktura jest bardzo słaba. Posiadamy jedno boisko treningowe, które przy takich opadach deszczu, jakie w ostatnim czasie mamy w Kościanie nie nadaje się do trenowania. Z tego powodu mamy dość duże problemy, ponieważ treningi odbywały się głównie na orliku i brakuje powiedziałbym czucia dużego boiska. Widać to niestety w naszej grze, ale jesteśmy dobrej myśli i wierzę w swój zespół.
Jak zmieni się kadra w porównaniu do rundy jesiennej?
Dwóch graczy, którzy występowali w barwach Obry w rundzie jesiennej z nami nie będzie. Jakub Jandy na zasadzie wypożyczenia przeniósł się do występującego w trzeciej lidze Mieszko Gniezno a Tomasz Degórski odchodzi do występującego również w trzeciej lidze Huraganu Morąg. Dołączył do nas Kacper Szpilewski oraz dwóch graczy z Japonii. Na tą chwilę jeden z nich jest bardzo blisko pierwszej jedenastki. Prezentuje się bardzo dobrze i na pewno będzie to duża ciekawostka dla kibiców a dodatkowo duże wzmocnienie rywalizacji i podniesienie poziomu sportowego. Dodać należy, że Tomasz Olejnik, który wraca po ciężkiej kontuzji rundę wiosenną spędzi na wypożyczeniu w zespole Juna Trans Stare Oborzyska. To wypożyczenie ma na celu aby Tomek złapał więcej minut i latem był gotowy, aby powalczyć o pierwszą jedenastkę w Obrze.
Jakie cele na Totolotek Puchar Polski?
Puchar na pewno traktujemy bardzo poważnie. Potrzeba nam dobrego startu na początku sezonu i zapewnienia sobie spokojnej drugiej części rundy. Potrzeba punktów dla tego ten start jest bardzo ważny. Z Ostrovią zagramy o pełną pulę, ponieważ w kolejnej rundzie w przypadku awansu zmierzyć możemy się z bardzo mocnym przeciwnikiem a co za tym idzie atrakcyjnym dla kibiców.