Wypowiedzi trenerów po meczu TPS Winogrady – Obra Kościan

Krzysztof Knychała, trener Obra Kościan

Początek pierwszej połowy dobry w naszym wykonaniu. Wykorzystaliśmy dwie sytuacje. Przy stanie 2-0 była pełna kontrola i mieliśmy okazje żeby strzelić dwie bramki i zamknąć spotkanie. To się niestety nie udało. Bramkę straciliśmy moim zdaniem znowu po błędzie w ustawieniu. To bardzo pobudziło gospodarzy, którzy ruszyli do odrabiania strat. W drugiej połowie niestety, ale wiele rzeczy zrobiliśmy źle. Oddaliśmy inicjatywę drużynie z Poznania, nie potrafiliśmy przetrzymać piłki w formacji ofensywnej a zarazem nie do końca byliśmy skoncentrowani w grze defensywnej gdzie stwarzało to wiele sytuacji dla przeciwnika. Na pewno ta druga połowa to duża nerwówka, troszeczkę wdarła się bojaźń. Na szczęście mecz zakończył się naszym zwycięstwem mamy po czterech kolejkach siedem punktów i z tego jesteśmy zadowoleni. Na tę chwilę daje nam to ósme miejsce z taką samą ilością punktów, co siódma Polonia Kępno, z którą zagramy w niedzielę.

Łukasz Kubiak, trener TPS Winogrady

Przede wszystkim gratuluję Obrze Kościan zwycięstwa. Uważam, że te dwie bramki, które zdobyła Obra padły po naszych błędach. Można powiedzieć, że na początku spotkania sprawiliśmy dwa prezenty graczom z Kościana. Gdy zdobyliśmy bramkę kontaktową Obra mądrze się broniła a w drugiej połowie byliśmy bardzo nieskuteczni, dlatego kończymy to dzisiejsze spotkanie bez punktów. Mam nadzieję, że los się odwróci, bo punktów nadal nie mamy, ale liczę, że zaraz zaczniemy punktować i będziemy bardziej skuteczni, bo sądzę, że dzisiaj mogliśmy wywalczyć nawet komplet punktów niemniej gratulacje dla trenera Knychały za zwycięstwo.