W ubiegłą sobotę Obra Kościan zakończyła rundę jesienną Proeko IV ligi. Sezon 2020/21 w czwartej lidze jest dość wyjątkowy. Ze względu na niedokończenie poprzedniego sezonu brak spadków oraz awans wszystkich drużyn z drugich miejsc piątej ligi w obecnych rozgrywkach są aż dwadzieścia dwa zespoły.
Wielkopolski Związek Piłki Nożnej w Poznaniu podjął decyzję, że po rundzie jesiennej tabela ligowa podzielona zostanie na dwie grupy. Zespoły z miejsc jeden – osiem zagrają w grupie mistrzowskiej o awans do trzeciej ligi a zespoły z miejsc dziewięć dwadzieścia dwa zagrają o pozostanie na czwartym poziomie rozgrywkowym.
Celem Obrzanki było zakwalifikowanie się do grupy mistrzowskiej, która wiosną dawałaby duży spokój oraz możliwość postawienia w większym stopniu na młodych adeptów piłki nożnej w Kościanie. Niestety przez słaby początek sezonu Obra Kościan ostatecznie zajęła miejsce dziesiąte z zaledwie jednym punktem straty do Iskry Szydłowo, która wiosną zagra w grupie mistrzowskiej.
Podopieczni Krzysztofa Knychały podczas rundy jesiennej wygrali dziesięć spotkań, trzy zakończyły się podziałem punktów a osiem razy z boiska schodzili pokonani. Najskuteczniejszym zawodnikiem Obrzanki podczas rundy jesiennej był Tomasz Marcinkowski, który zdobył jedenaście bramek. Tuż za nim z dorobkiem dziesięciu bramek znajduje się Mansur Maigari. Pięć bramek zdobyli Szymon Słoma oraz Mariusz Józefiak. Cztery Kacper Borowiak, trzy Piotr Sznabel, Mateusz Adamski, Dawid Ratajczak, Filip Tylczyński.
Dorobek punktowy jaki Obra Kościan zgromadziła podczas rundy jesiennej pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Utrzymanie na czwartym poziomie rozgrywkowym powinno być raczej formalnością, jednak piłka nożna jest nieprzewidywalna i do rundy wiosennej gracze Obrzanki podejść będą musieli bardzo zmobilizowani i skoncentrowani, aby osiągnąć zakładany cel.
Czy brak awansu do górnej ósemki rozpatrywać należy w kategorii porażki? Zdecydowanie nie. Zwracając uwagę na możliwości finansowe Obry w porównaniu z pozostałymi klubami Proeko IV ligi, problemy kadrowe jakie dopadły Obrzankę podczas rundy jesiennej oraz fatalny start sezonu to dziesiąte miejsce z dorobkiem trzydziestu trzech punktów uznać należy za dobry wynik.
Przygotowania do rundy wiosennej Obra Kościan rozpocznie w połowie stycznia. Do niedawna niepewne było kto poprowadzi Obrzankę w roli trenera. Krzysztof Knychała otrzymał ofertę prowadzenia występującej w trzeciej lidze Nielby Wągrowiec. Ostatecznie kościański szkoleniowiec zdecydował się pozostać w Kościanie.
Podczas okresu przygotowawczego kościańska drużyna rozegra pięć meczów kontrolnych. Pierwszy mecz o stawkę Obra Kościan rozegra na początku marca. Będzie to mecz 1/16 Fortuna Pucharu Polski. Rywalem Obry podobnie jak przed rokiem będzie Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Spotkanie zostanie rozegrane w Ostrowie Wielkopolskim.