Obra Kościan ma za sobą trzeci mecz kontrolny podczas okresu przygotowawczego do rundy wiosennej Artbud 4 ligi. Tym razem podopieczni trenera Krzysztofa Knychały w Szamotułach na boisku ze sztuczną nawierzchnią mierzyli się z występującym w IV lidze lubuskiej Meprozetem Stare Kurowo.
Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla kościańskiej drużyny. Wynik spotkania otworzył Maciej Sanocki, który idealnie wykorzystał długie zagranie od Mateusza Adamskiego.
W kolejnych minutach Obrzanka cały czas przeważała. Zawodnicy z Kościana dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. Bliski zdobycia bramki był zawodnik testowany, ale futbolówka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką.
Prowadzenie Obry Kościan podwyższył Mateusz Adamski, który idealnie wykorzystał podanie od Piotra Sznabla.
Do końca pierwszej połowy wynik spotkania nie uległ już zmianie i to zawodnicy Krzysztofa Knychały na przerwę schodzili w lepszych nastrojach.
Po zmianie stron kościański szkoleniowiec dokonał kilku zmian, ale obraz gry nie uległ zmianie. Obrzanka cały czas dłużej utrzymywała się przy piłce i kontrolowała przebieg meczu.
Trzecia bramka dla Obry padła po zagraniu defensora zespołu ze Starego Kurowa. W zamieszaniu w szesnastce gracz Meprozetu precyzyjnie skierował piłkę głową do własnej bramki nie dając szans na interwencję golkiperowi.
Kolejne minuty to kolejne groźne akcje Obrzanki. Czwarta bramka padła po podaniu Kacpra Czuby a w polu karnym najlepiej ustawił się Maciej Sanocki i zdobył swoją drugą bramkę tego dnia.
Meprozet Stare Kurowo tego dnia stać było tylko na zdobycie bramki honorowej. Po zagraniu piłki ręką w polu karnym przez Oskara Wulke arbiter wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł zawodnik rywali i pewnym uderzeniem pokonał Szymona Limana.
W samej końcówce meczu wynik spotkania ustalił Krzysztof Tomczak.
Ostatecznie Obrzanka odniosła pewne zwycięstwo i do Kościana wracała w dobrych nastrojach.
Za tydzień podopieczni Krzysztofa Knychały udadzą się na czwarty mecz kontrolny. Tym razem Obra Kościan na boisku ze sztuczną nawierzchnią zmierzy się z występującą w piątej lidze Wartą Śrem. Mecz zaplanowano na sobotę. Godzina meczu nie jest jeszcze znana.