Obra Kościan w minionym tygodniu rozegrała dwa mecze kontrolne. Najpierw w środę podopieczni trenera Krzysztofa Knychały zmierzyli się z Tarnovią Tarnowo Podgórne a w sobotę rozegrali spotkanie z Syreną Zbąszynek, która występuje w IV lidze lubuskiej.
Środowe spotkanie Obrzanka rozpoczęła słabo. Już na samym początku meczu gospodarze objęli prowadzenie a kilka minut później Tarnovia zdobyła kolejna bramkę.
Obrzanka tego dnia grała słabo, była wolniejsza od rywali i bardziej ociężała. Było to efektem ciężkich przygotowań, które w okresie przygotowawczym poza zajęciami na stadionie odbywały się również na siłowni ArtFitness w Kościanie.
Druga część meczu była już lepsza w wykonaniu graczy z Kościana. Dwa trafienia Szymona Słomy pozwoliły zakończyć spotkanie remisem 2-2.
Ostatni mecz kontrolny Obra rozegrała z Syreną Zbąszynek. Od początku meczu Obrzanka była stroną dominująca i pomimo wysokiego pressingu gospodarzy to podopieczni Krzysztofa Knychały stwarzali większe zagrożenie.
Pierwszą bramkę Obrzanka zdobyła po składnej akcji zakończonej mocnym uderzeniem Szymona Słomy. Prowadzenie Obrzanki podwyższył Mateusz Adamski, który pewnie wykorzystał rzut karny. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i to Obra Kościan do szatni schodziła w lepszych nastrojach.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Obrzanka nadal przeważała i zdobyła trzecią bramkę. W polu karnym faulowany był Jakub Seifert a jedenastkę na bramkę zamienił Piotr Sznabel.
Kolejne dwie bramki to trafienia autorstwa Jakuba Płotkowiaka. Zwycięstwo Obry mogło być jeszcze bardziej okazałe, jednak w dobrych sytuacjach nie trafiali Jakub Płotkowiak oraz Jakub Seifert.
Za tydzień Obrzanka rozegra pierwszy mecz nowego sezonu Artbud IV ligii. Na własnym stadionie Obra podejmie Mieszko Gniezno. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.00.
Drugi mecz kontrolny rozegrała również druga drużyna Obry. Zespół prowadzony przez Piotra Sznabal pokonał KS Spławie 4-2. Bramki dla Obry zdobyli: Ryszard Bieniek, Tomasz Gertig, Maciej Bossy oraz Mateusz Witomski.